czwartek, 25 lutego 2016

Weno wróć

 Jakiś czas nic nie robiłam. Trochę za dużo robiłam czapek i szalików. Przesadziłam i musiałam odpocząć w związku z utratą weny twórczej. I po krótkiej przerwie zaczęłam robić bo przecież jak ktoś cierpi na zespół niespokojnych rąk to nie może za długo nic nie robić.
Zrobiłam tego trochę, ale nie wszystko na raz. Tym razem sweterki dla piesia.